Anna Lewandowska jest jedną z najpopularniejszych gwiazd w Polsce, ale ma też wielu fanów poza granicami kraju. Ze względu na karierę męża i o niej usłyszał cały świat. Ze względu na karierę męża i o niej usłyszał cały świat.
Anna Lewandowska jakiś czas temu do oferty Foods by Ann wprowadziła zdrowe lody. Od środy można tez kupić energetyki sygnowane jej nazwiskiem. Dobry pomysł?
02.10.2021 17:40. Autor: Magda Kwiatkowska. Anna Lewandowska pokazała, jak wygląda pokój Klary. Anna Lewandowska jest bardzo aktywna w social mediach, gdzie pokazuje, jak wygląda jej życie prywatne. Tym razem zaprosiła fanów do pokoju najstarszej córki. Anna Lewandowska jest szczęśliwą mamą dwóch córek – Klary i Laury.
Gdzie kupić modne kowbojki? Kowbojki w zeszłym sezonie mogliśmy oglądać głównie na światowych wybiegach, a teraz są one dostępne w większości sieciówek. W Zarze znajdziemy klasyczne modele w czarnym kolorze, a obok nich najwięcej miejsca zajmują kowbojki z motywem wężowej skóry.
Anna Lewandowska założyła sklep internetowy. Nazwała go tak samo jak blog: Heathy Plan by Ann.Można w nim kupić gadżety sportowe przydatne na trening oraz artykuły codziennego użytku, także dekoracyjne: podkładki kuchenne, deski do krojenia, rękawice, fartuchy z nadrukiem: Never Give Up, głównym hasłem motywacyjnym Anny Lewandowskiej, a nawet torby na ramię z przeznaczeniem na
Od dziś w wybranych sklepach sieci Biedronka można kupić lody Mochi o smaku kokosowym. Musisz wiedzieć, że wyróżniają się bardzo oryginalną recepturą, zawierają delikatne ciasto ryżowe, którego nie mają inne mrożone desery na naszym rynku. Fani odkrywania nowości z pewnością będą zachwyceni.
Najlepsze lody w Warszawie – słowo wstępu: W zestawieniu nie znalazły się marki lodów ogólnopolskich, które są dostępne zarówno w cukierniach, restauracjach czy supermarketach (mam tu na myśli m.in. Grycan, Häagen-Dazs czy Carte d’Or). Skupiliśmy się na firmach działających lokalnie i na niewielką skalę.
Anna Lewandowska z córkami. Instagram. Uwagę przyciągnęły jednak skarpetki, na które postawiła żona Roberta Lewandowskiego. Wybrała model marki Gucci, którego cena waha się w granicach 500 zł. W tej kwocie można byłoby kupić elegancką biżuterię, a nawet budżetowo się ubrać!
Lody są idealnym deserem na upały, ale nie tylko. Smakowite owocowe kompozycje sprawdzą się przy każdej okazji. Anna Lewandowska do zrobienia domowego rarytasu wykorzystuje same zdrowe składniki. Efekty zachwycają. Spróbujecie?Lody Anny Lewandowskiej łączą kilka nietypowych składników, które razem smakują cudownie. Przygotowanie smakołyku zajmuje zaledwie 10 minut, a po
Anna Lewandowska aktywnie działa na swoich profilach w mediach społecznościowych. Kilka dni temu stworzyła instagramową rolkę, gdzie pokazała, jak przyrządzić zdrowe smoothie. Na filmiku widzimy ją w modnym szydełkowym topie. Takie wzory są hitem lata 2022.
CXjdY. Lody, kto ich nie lubi? Zwłaszcza latem. Jednak, czy mogą być one nie tylko smaczne, ale i zdrowe? Oczywiście! W ofercie marki Foods by Ann właśnie pojawiła się kolejna nowość – lody sorbetowe bez dodatku cukru. Propozycja jest doskonałą alternatywą dla osób, które chcą zdrowo się odżywiać, jednocześnie nie rezygnując z drobnych przyjemności, do jakich bez wątpienia zalicza się ten idealny na upalne dni, orzeźwiający deser. Wiemy, gdzie kupić pyszne Prosecco, które nie wywołuje kaca Lody uwielbiają wszyscy, niezależnie od wieku. Warto jednak zwracać uwagę na ich skład, szczególnie, gdy chcemy zaserwować je naszym dzieciom. Lody sorbetowe Foods by Ann są produkowane tylko ze sprawdzonych surowców. Nie znajdziecie w nich sztucznych barwików, chemicznych wspomagaczy oraz cukru, który został zastąpiony dużo zdrowszym i o wiele mniej kalorycznym ksylitolem. Ponad to, produkty te są bezpieczne dla osób z nietolerancją glutenu oraz laktozy. Marka Foods by Ann pragnie pokazać klientom, że produkt zdrowy, nie musi zawsze być równoznaczny z wyrzeczeniami. Ponieważ lody najczęściej kojarzą się z latem i wakacjami, podjęliśmy decyzję, że będzie to doskonały moment na wprowadzenie do sprzedaży ich zdrowej alternatywy w postaci orzeźwiających sorbetów bez dodatku cukru. – mówi Paweł Ciuraj, współzałożyciel marki Foods by Ann. Sorbety, pojawią się w sklepach już w połowie lipca i będą występować w trzech smakach – czarna porzeczka i burak, mango i marakuja oraz truskawka. Znajdziecie je w wybranych marketach i sklepach Polo Market, Delikatesy Centrum, Auchan, EKO, Groszek, Euro Sklep, Lewiatan, Uśmiechnięte Zakupy, Intermarche, Społem (na terenie Polski), Wizan, Chata Polska, Cho No Tu, Tomi Markt, Wimar, Słoneczko, Pss. Sugerowana cena detaliczna sorbetów to 2,99 zł.
Fot. skeeze/Pixabay Lody tradycyjne, włoskie, czy może sorbet? Wszystkie one odchodzą do lamusa, bo przyszły czasy, w których to właśnie mochi podbijają amerykański rynek. poleca: Mąka z bakterii to już nie science fiction. Zmiany klimatu oznaczają żywność mikroorganizmów i wodyDieta pudełkowa na czas III wojny światowej. Nawet Anna Lewandowska by się skusiła Lody mochi – lody w ryżowym cieście, które wykorzystują tradycyjną japońską recepturę ciastek ryżowych. Może wydawać się to dziwne, ale w ciągu zaledwie trzech ostatnich lat ten niszowy i egzotyczny deser ewoluował i przebił się do głównego nurtu lodów w USA. Istnieje od lat 90., ale lody mochi były głównie dostępne w specjalistycznych azjatyckich sklepach spożywczych lub w menu japońskich restauracji w smakach takich jak zielona herbata, czerwona fasola i mango. – tłumaczył Russell Barnett, dyrektor marketingu z My/Mo Mochi Jak odnieść sukces, zastępując pastę fasolową lodami Może jest ciut za zimno na lody, ale ten rok może zrewolucjonizować znaną nam formę tego przysmaku. Lody w cieście ryżowym to nowa moda w Stanach. Lody mochi zostały wynalezione w USA prawie trzy dekady temu, ale nie zdominowały jeszcze wtedy rynku. Aby dotrzeć do mas, firma My/Mo musiała stworzyć listę smaków, z którą większość konsumentów od razu kojarzyła lody, takie jak czekolada, wanilia, śmietana lub truskawka i wprowadzić je na rynek. Dopiero wtedy rozpoczęło się boom na lody mochi. Lody My / Mo Mochi (bezglutenowe, a niektóre odmiany bezmleczne) są produkowane w Los Angeles i sprzedawane w opakowaniach po sześć sztuk zarówno indywidualnie w przenośnych zamrażarkach, jak i w największych krajowych supermarketach. Mrożona przekąska ma około 110 kalorii w kulce, jest łatwa do trzymania i jedzenia w drodze. Jej forma i odmienność weszła w gusta millennialsów – ludzi pokolenia Y, wychowanych w czasach wolnego rynku, aktywnie korzystających z technologii, otwartych na różnorodność świata. To głównie za ich sprawą marka My/Mo Mochi zdobyła blisko 90 proc. udziału w rynku lodów mochi. Firma w 2019 r. zanotowała sprzedaż detaliczną 175 mln dolarów. Z mniej niecałego tysiąca miejsc dystrybucji, po trzech latach lody rozpowszechniono na 20 tys. sklepów w całym USA. Właśnie robiliśmy ciasto ryżowe na mochi. Pomyśleliśmy, dlaczego nie zrobić czegoś takiego jak to, co jadłem w Japonii, ale zamiast nadzienia pastą fasolową nie dodać lodów.– wspominał 72-letni Joel Friedman, twórca lodów Mochi. Mikawaya – firma piekarnicza należąca od czterech pokoleń do rodziny Frances Hashimoto, żony Friedmana – zaczęła sprzedawać lody mochi w smakach, takich jak zielona herbata, czerwona fasola i mango już w 1994 roku, głównie do azjatyckich lokali. Do czasu śmierci Hashimoto w 2012 r. lody generowały już dziesiątki milionów dolarów rocznych przychodów. Friedman, który przejął rodzinną firmę, sprzedał ją w 2015 r. kalifornijskiej firmie Century Park Capital Partners, która zamknęła piekarnie i skupiła się na budowaniu biznesu opartego na lodach mochi. Był to świetny produkt, o którym 80% konsumentów nigdy nie słyszało, więc zmieniliśmy nazwę firmy, zatrudniliśmy odpowiednich pracowników ds. Sprzedaży i marketingu oraz zainwestowaliśmy w branding i dystrybucję. Dzisiaj My / Mo Mochi jest wiodącą marką. – mówił Chip Roellig, partner zarządzający w Century Park Capital Partners, Jednak do topki branży lodowej w USA My/My Mochi się nie załapało. Tam wciąż królują tradycjonaliści: Ben and Jerry’sHaagen-DazsBreyersBluebellBaskin-RobbinsDairy QueenWallsCold Stone Creamery Biorąc jednak pod uwagę trend rozwoju Mochi, w najbliższych latach może ulec to zmianie. Polscy lodożercy Polak rocznie zjada około 4 l lodów. Szwed – 12 litrów, a Amerykanin nawet 20 litrów. Przebija nas nawet Estonia, gdzie jest to 8 litrów rocznie. Euromonitor International w 2018 roku wycenił rynek lodów w Polsce na ponad 2 mld zł. Rocznie kupujemy je za 53 zł, najczęściej – w dwóch trzecich przypadków – na patyku lub w wafelku. Na familijne, jadane w domu wydajemy niecałe 20 złotych. Kantar zrealizował w 2019 r. – na zlecenie LOTTE Wedel – badanie, z którego wynika, lody jedzą praktycznie wszyscy Polacy i Włosi – na tysiąc respondentów w Polsce trafiło się zaledwie czterech, którzy zadeklarowali, że nie jedzą lodów (we Włoszech było ich dwóch). Najbardziej lubimy smak śmietankowy, waniliowy i czekoladowy. Najlepiej na patyku. Dodatkowo 90 proc. z nas twierdzi, że lody i czekolada to połączenie idealne. Wśród liderów branży aktualnie znajdują się: AlgidaKoral Grycan Lody od PokoleńZielona BudkaIce-Mastry Z danych wynika, że pierwsza trójka ma w garści ponad 60 proc. lodowego rynku. W 2019 r. pojawiło się czterech nowych graczy, którzy mogą konkurować z dotychczasowymi liderami: Ferrero, Wawel, Hortex i Wedel. W Polsce Lody Mochi można spotkać – tak samo, jak dawniej w USA – głównie w lokalach azjatyckich. Należy jednak pamiętać, że trendy z zachodu docierają do nas zawsze z lekkim opóźnieniem, więc być może produktów My/Mo Mochi przyjdzie nam spróbować dopiero w następnym sezonie.
Od dłuższego czasu Anna Lewandowska pisała o tym, że rusza z nowym projektem, nad którym prace trwały aż dwa lata! Dziś wszystko stało się jasne – trenerka zdecydowała się stworzyć linię wegańskich kosmetyków o oryginalnej nazwie Phlov. Co o nich wiemy? Anna Lewandowska: „Jestem bardzo emocjonalną osobą. Ekstrawertykiem, który musi się wypłakać albo wykrzyczeć” Premiera nowego projektu Anny Lewandowskiej Ania nie kryje dumy! Pod najnowszym video na jej Instagramie pojawił się bardzo emocjonalny wpis: „To już dziś, już teraz! Złap swój Phlov! Kochani, razem z moim Teamem specjalistów stworzyliśmy dla Was NOWY, wspaniały produkt. Przeszło dwa lata pracy i mamy to! Jedyne takie na polskim rynku KOSMETYKI innowacyjne, naturalne, wegańskie. W ten projekt włożyłam mnóstwo czasu i ... jeszcze więcej serca. 1000% zaangażowanie było niezwykłym wyzwaniem, którego efekty przeszły najśmielsze oczekiwania🤗😍, o czym, mam nadzieje, przekonacie się same!” pisze. To już dziś, już teraz! Złap swój Phlov! Kochani, razem z moim Teamem specjalistów stworzyliśmy dla Was NOWY, wspaniały produkt 👉 @phlov_by_anna_lewandowska Przeszło dwa lata pracy i mamy to! Jedyne takie na polskim rynku KOSMETYKI ➡️innowacyjne ➡️naturalne ➡️wegańskie W ten projekt włożyłam mnóstwo czasu i ... jeszcze więcej serca. 1000% zaangażowanie było niezwykłym wyzwaniem, którego efekty przeszły najśmielsze oczekiwania🤗😍, o czym, mam nadzieje, przekonacie się same! Każdy szczegół: skład, zapach, konsystencja zostały odpowiednio dobrane i dopracowane. Korzystaliśmy (uwaga!) z NAJLEPSZYCH surowców na świecie! To nie są TYLKO kosmetyki! Stworzyłam markę, w której kwintesencją jest Twój stan umysłu, Twoje FLOW. Czuję dumę na maxa, że mogę być tego częścią🤗 Idźmy dalej! Zacznijmy dbać o swoją skórę z użyciem wszystkich zmysłów. Słyszałaś o innowacyjnym odkryciu BRAIN-SKIN⁉ To połączenie między mózgiem a skórą, które umożliwia wpływanie na nastrój poprzez poprawę kondycji skóry. To prawdziwy przełom w kosmetologii! Kosmetyki Phlov są PEŁNOWYMIAROWE ❤️👌 ZAPRASZAM CIĘ na oficjalną stronę zamów SWOJE Phlov w przedsprzedaży! Tak na idealne rozpoczęcie Twojego dnia😘 ZACZYNAMY 💥💥💥💥💥💥 ____________________ It's today! Catch Your Flow! My dear followers: With my team of specialists I have created another wonderful product - @phlov_by_anna_lewandowska After 2 years of work, it’s finally here! Innovative, natural and vegan cosmetics! I am so glad to present my product. #zlapswojflow #phlov #flow #annalewandowska Post udostępniony przez Anna Lewandowska ® (@annalewandowskahpba) Paź 7, 2019 o 12:10 PDT „Każdy szczegół: skład, zapach, konsystencja zostały odpowiednio dobrane i dopracowane. Korzystaliśmy (uwaga!) z NAJLEPSZYCH surowców na świecie! To nie są TYLKO kosmetyki! Stworzyłam markę, w której kwintesencją jest Twój stan umysłu, Twoje FLOW. Czuję dumę na maxa, że mogę być tego częścią. Idźmy dalej! Zacznijmy dbać o swoją skórę z użyciem wszystkich zmysłów. Słyszałaś o innowacyjnym odkryciu BRAIN-SKIN⁉To połączenie między mózgiem a skórą, które umożliwia wpływanie na nastrój poprzez poprawę kondycji skóry. To prawdziwy przełom w kosmetologii!Kosmetyki Phlov są PEŁNOWYMIAROWE”, dodaje. Kosmetyki Anny Lewandowskiej phlov do twarzy i ciała Na oficjalnej stronie można kupić pełną gamę kosmetyków do pielęgnacji. Do twarzy jest aż 11 produktów, w tym produkty złuszczające, maski, krem pod oczy, krem do twarzy, boostery i produkty oczyszczające. Kategoria produktów do ciała jest mniejsza, bo są w niej na razie tylko cztery kosmetyki: żel do mycia ciała z efektem złuszczającym, prebiotyczny żel do mycia, balsam wzmacniający efekty treningu i balsam z technologią lipotransformacji. Ile kosztują kosmetyki Anny Lewandowskiej i gdzie można kupić kosmetyki Phlov? Żele do mycia ciała kosztują 49 zł, balsamy - 89 zł, z kolei produkty do twarzy to wydatek od 59 zł za żel oczyszczający aż do 159 zł za krem do twarzy czy booster. Można je kupić poprzez oficjalną stronę Phlov, ale jest informacja, że pierwsze wysyłki będą dopiero 28 października. Więc na ich wypróbowanie będzie trzeba chwilę poczekać. Od 29 pażdziernika będą także dostępne w Perfumeriach Sephora. Fot. materiały prasowe Kto stworzył kosmetyki phlov? Za nową marką kosmetyczną phlov stoi nie tylko Anna Lewandowska, ale także Justyna Żukowska-Bodnar, nagradzana twórczyni kosmetyków i trendseterka, która od kilkunastu lat związana jest z branżą beaty i spa. „Pomysł zrodził się, gdy Anna Lewandowska szukała dla siebie funkcjonalnej i zdrowej pielęgnacji. Na początku sama eksperymentowała z domowymi sposobami i testowała produkty marek z całego świata. W końcu jednak zapragnęła stworzyć coś, co będzie odpowiadać jej w 100%. Nie uznaje kompromisów w kwestii jakości, dlatego zależało jej na stworzeniu kosmetyków, w których powstawaniu będzie uczestniczyć na każdym etapie. Tak, jak w przypadku zdrowych przekąsek, liczyły się dla niej eksperckie podejście i profesjonalny produkt. Dlatego do realizacji swojego marzenia postanowiła znaleźć specjalistów, którzy wesprą ją swoją wiedzą, doświadczeniem i zapleczem naukowo-badawczym. W 2016 roku los złączył jej ścieżki z Justyną Żukowską-Bodnar. Jej doskonała znajomość branży kosmetycznej była kluczem do przekucia idei w realny produkt” czytamy na głównej stronie marki. Fot. Zdjęcia Mateusz Stankiewicz/Samesame