Giyuu mimo iż na początku do tego się nie przyznawał zakochał się tobie. Może on wydawać się chłodny i oziębły ale przy tobie potrafi okazać swoje uczucia. Często możesz też zobaczyć u niego bardzo rzadką dla niego rzecz czyli uśmiech. Giyuu nie pokazuje tego ale często jest o ciebie zazdrosny i niepotrzebnie się martwi.
Czy kolega się we mnie kocha? Mam taki problem od pewnego czasu mój kolega z klasy z którym prawie w ogóle nie rozmawiam zaczął się inaczej zachowywać w stosunku do mnie:-cały czas się na mnie patrzy -jak się na niego popatrze to ucieka wzrokiem -popisuje się -siedzi w ławce bokiem żeby miał się na mnie dobrze patrzeć -jak gada z koleżanką/kolegą to patrzy na mnie a nie na
Podkoch*** się w Tobie… 0 osób. Wszystko zależy od Ciebie. Najprawdopodobniej jest kilka osób, które czują do Ciebie coś więcej, ale są tak bardzo nieśmiałe, że nigdy nie wykonają pierwszego kroku. Jeśli zechcesz – odnajdziesz je. Powodzenia! *łapię się za pierś immediately* Mr. Stark… I don’t feel so good…
Kocham cię, bo zawsze masz dla mnie miłe słowo, także wtedy gdy zrobię coś nie tak. Kocham cię za twoje bezgraniczne zaufanie, którego postaram się nigdy nie zawieść. Kocham cię, bo znosisz moje wahania nastroju. Kocham cię, bo z tobą czuję się jak w domu, nawet gdy jestem od niego bardzo daleko.
Na pewno ktoś z twojej klasy się w tobie podkoch***. I jeszcze mam dla Ciebie niespodziankę… powiem Ci kto z twojej szkoły się w tobie podkoch***! Jeśli jesteś dziewczyną, to Jan się w tobie podkoch*** Jeśli jesteś chłopakiem, Kinga się w tobie podkoch*** Xd ja mam na imię Kinga, super quiz 🤩
4. Narzeka na ciebie w towarzystwie. 5. Kłóci się z tobą o drobiazgi i zawsze ma inne zdanie niż ty. 6. Nie jesteś już pierwszą osobą, której wszystko mówi, ma swoje tajemnice. 7. Po prostu czujesz, że twój mąż cię nie kocha. Niepokojące sygnały mogą świadczyć o innych problemach w związku.
Czy zastanawiałaś się kiedyś: ,,czy on mnie kocha?” albo ,,co on do mnie czuje?”. Jeśli tak, nie jesteś sama w swoich rozterkach. Dla wielu z nas uczucia drugiej osoby stanowią zagadkę. Dzięki Tarotowi możemy próbować zrozumieć te skomplikowane emocje i znaleźć odpowiedzi na dręczące pytania.
Zaloguj się. Zapamiętaj mnie Nie zalecane na współdzielonych komputerach. Logowanie anonimowe. Czy on mnie kocha czy ją? jak myslicie? :( Zarchiwizowany.
Jeśli próbowałeś tych wszystkich ciastek Oreo jesteś prawdziwym ,,Oreomaniakiem”! Rozpoznaj kraje jako idealnych mężczyzn stworzonych przez AI! Czy ktoś zobaczy na monitoringu jak wydurniałeś się przed kamerą? Jaki kraj powinneś Odwiedzić według Al? Możesz wybrać tylko jedno: uczucie czy przedmiot?
Twój kot z pewnością Cię kocha! Nie zauważyłeś, że Twój kot wita Cię w drzwiach, gdy wracasz do domu, łasi się do Ciebie, mruczy, gdy go głaszczesz, a końcówka jego ogona drży na Twój widok? To znak, że Twój kot bardzo Cię kocha i w pełni Ci ufa!
wahTuds. Najlepsza odpowiedź Opisując to tutaj nie możemy Ci raczej pomóc, takie uczucie można zauważyć poprzez mimikę twarzy, gęsty itd. a nie mówiąc, że patrzy Ci się w oczy, bo z każdym rozmówcą powinniśmy sobie patrzeć wzajemnie w oczy. Tymbardziej, większość facetów, chłopców jest poprostu bezpośrednia, więc wydaje mi się, że jeśli byś mu się spodobała to powiedziałby Ci to. Może nie teraz, ale kiedyś. Nie pchaj się na siłę (nie mówię, żebyś rezygnowała, czy coś), to da się poznać. Ale jeśli już ktoś ma Ci pomóc w rozpoznaniu, to jedynie Twoje przyjaciółki/koleżanki/znajome, a nawet rodzice mogą, ale nie internauci. Odpowiedzi Zhuya odpowiedział(a) o 01:04 A gdzie ma się patrzeć? NA NOGI?Ludzie, nie wmawiajcie sobie nie wiadomo czego XD blocked odpowiedział(a) o 01:05 blocked odpowiedział(a) o 01:07 Różni ludzie, różne zachowania. Czesto spotykacie sie po szkole ? Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Witam! Bardzo prawdopodobne, że Twój przyjaciel potrzebuje więcej czasu na podjęcie decyzji, czy chce się zaangażować w związek z osobą o kilka lat młodszą od siebie. Ty masz z kolei prawo na ułożenie sobie swojego życia, a w obecnej sytuacji nie wiesz na czym stoisz. Dostajesz sprzeczne informacje. Najprostszym i najskuteczniejszym rozwiązaniem jest w takich zagmatwanych relacjach interpersonalnych szczera rozmowa. Możesz również napisać krótki list, jeśli trudno Wam rozmawiać o wzajemnych uczuciach. Dobrze byłoby ostatecznie domknąć tę sprawę. Ważne jest, abyś przedstawiła swojemu przyjacielowi to, co czujesz w związku z jego zachowaniem i wcześniejszymi deklaracjami. Rozmowa powinna być jednak oparta na faktach, a nie na manipulacji. Pozdrawiam
napisał/a: maleXstwoX86 2008-04-10 00:15 Proszę, napiszcie mi co o tym myślicie bo jeżeli chodzi o NIEGO to jestem bardzo głupia i nie wiem co robić. Z Jarkiem jestem już ponad 4 lata, niestety często się kłócimy. Właściwie to ciągle się rozstajemy i do siebie wracamy, bo czujemy, że nie możemy bez siebie żyć. Ja bardzo bym chciała, żeby było jak na początku, przez pierwsze 2 lata było jak w bajce i z czystym sumieniem mogłam powiedzieć, że to był mój książę. Jednak Jarek się zmienił, już nie czuję tej jego miłości, nie przytula mnie tak często, nie mówi, że mnie kocha i czasami mam wrażenie że denerwuję go po prostu wszystkim. Myślę sobie wtedy, że on po prostu przestał mnie kochać a ja chcę związku, w którym czuję się kochana i gdy widzę, że on zupełnie lekceważy to co do niego mówię, zrywam z nim, chociaż serce ma się kraje bo bardzo go kocham. Ale wolę już być sama niż widzieć tę jego obojętność. już po dwóch dniach on zawsze skruszony przychodzi i mówi, że nie może beze mnie żyć, przysięga, że mnie kocha i wiem, że wtedy mówi prawdę. więc wracam do niego, ciągle z tą samą naiwną wiarą, że tym razem coś się zmieni. przez kilka dni naprawdę jest inaczej i czuję to, jak on bardzo mnie kocha a później dalej jest tak samo. czy to możliwe, żeby on przestawał nie kochać, gdy jesteśmy razem a czuł to tylko gdy się rozstajemy? w ciągu tych 4 lat mieliśmy dłuższe rozstanie, które trwało pół roku. ja wtedy miałam innego chłopaka a on inną dziewczynę. w końcu spotkaliśmy się na piwie żeby spokojnie porozmawiać o tym co było. gdy tylko się zobaczyliśmy, wiedzieliśmy, że musimy do siebie wrócić. wiem, że w ciągu tego pół roku Jarek mimo że miał dziewczynę, jeździł na przystanek patrzeć jak wysiadam z autobusu, godzinami patrzył na mój dom siedząc w samochodzie... mówił, że nie było dnia ani godzin żeby o mnie nie myślał i nie żałował naszego rozstania. był taki szczęśliwy, kiedy do siebie wróciliśmy. sielanka trwała 3 tygodnie i dalej czułam tą jego obojętność. sama nie wiem czy to możliwe żeby on tak szybko zmieniał uczucia? proszę, napiszcie co o tym myślicie ps:przepraszam za tak długi post ale nie dało się tego napisać krócej